środa, 14 listopada 2018

78.

Może uznasz, że to głupie, ale już wiem
Jaki kolor moją twoje oczy.
Szary, z tymi dodatkami,
Które mają różny kolor, w zależności od twojego nastroju.
Miodowy, gdy patrzysz na mnie z politowaniem.
Gryczany, gdy jesteś zła.
I słoneczny, kiedy się uśmiechasz.
Szkoda, że tak rzadko pojawia się w twoim życiu słońce.

niedziela, 11 listopada 2018

77.

Dlaczego tak bardzo chcę ją mieć?
Jednocześnie kocham i nienawidzę.
Odwraca wzrok, gdy przechodzę
Odwracam wzrok, gdy ona patrzy.
Mijamy się spojrzeniami.
Czy teraz tak to będzie wyglądać.
Będziemy dla siebie jak te dwie, obce
Osoby. Tak po prostu.
I bez spojrzeń, bez słów
Bez gestów. Bez nas.
Tylko ty.
Tylko ja.
Już nigdy nie my.

piątek, 9 listopada 2018

76.

I chociaż już dawno
Jestem martwa w środku
Dalej trwam
Przy swoim.
Jak malutki ptaszek,
Który chce wydostać się z gniazda
I próbuje, próbuję
I spada, obija się.
Ale w końcu mu się udaje.
Ale czy moje zakończenie będzie udane?

wtorek, 6 listopada 2018

75.

Wygląda przez okno,
Spogląda na ptaki,
Czasami drapie się
Za uszkiem.
A futerko jego jest piękne.
I nagle - skacze.
Na ptaszka, za okno.
I zostało na ziemi,
piękne futerko,
kochanego kotka.

piątek, 2 listopada 2018

Obserwatorzy