Nie czuję już nic.
Poza uczuciami które
Związane są z Tobą.
Jak to możliwe?
piątek, 28 września 2018
środa, 26 września 2018
62.
Nie odezwałaś się słowem.
Nie skomentowałaś.
Nawet się nie uśmiechnęłaś.
A ja to zrobiłam,
Aby z Tobą porozmawiać.
Brakuje mi Ciebie
Czy rozumiesz?
Tak rzadko się widzimy.
Jeszcze rzadziej rozmawiamy
To rozrywa moje serce na malutkie
Kawałeczki
Nie skomentowałaś.
Nawet się nie uśmiechnęłaś.
A ja to zrobiłam,
Aby z Tobą porozmawiać.
Brakuje mi Ciebie
Czy rozumiesz?
Tak rzadko się widzimy.
Jeszcze rzadziej rozmawiamy
To rozrywa moje serce na malutkie
Kawałeczki
niedziela, 23 września 2018
61.
Dlaczego wciąż i wciąż
Wpatruję się w nią?
W jej piękne usta,
W odbarwioną skórę,
W długie, pajęcze kończyny
I w te żyły, ścięgna i kości,
Które widać pomimo skóry.
Widzę jej włosy,
Ślicznie jej w nowej fryzurze.
I tylko nie mogę przypomnieć sobie
Koloru jej oczu. Bo tylko w nie boję się
Cały czas patrzeć.
Znam jej głos, znam każdy ton.
Wiem kiedy szuka w torbie chusteczek
Bo robi to inaczej niż wtedy,
Gdy szuka okularów.
I wiem jak trzęsą się jej ręce,
Kiedy nie może znaleźć identyfikatora
Zupełnie inaczej niż wtedy,
Gdy jest jej zimno.
I znam jej nawyki,
ulubioną kawę.
I wiem jak pachnie.
Ale nie wiem jaki ma kolor oczu.
Za bardzo się boję, że w nie spojrzę dłużej
I już nigdy nie oderwę wzroku.
Wpatruję się w nią?
W jej piękne usta,
W odbarwioną skórę,
W długie, pajęcze kończyny
I w te żyły, ścięgna i kości,
Które widać pomimo skóry.
Widzę jej włosy,
Ślicznie jej w nowej fryzurze.
I tylko nie mogę przypomnieć sobie
Koloru jej oczu. Bo tylko w nie boję się
Cały czas patrzeć.
Znam jej głos, znam każdy ton.
Wiem kiedy szuka w torbie chusteczek
Bo robi to inaczej niż wtedy,
Gdy szuka okularów.
I wiem jak trzęsą się jej ręce,
Kiedy nie może znaleźć identyfikatora
Zupełnie inaczej niż wtedy,
Gdy jest jej zimno.
I znam jej nawyki,
ulubioną kawę.
I wiem jak pachnie.
Ale nie wiem jaki ma kolor oczu.
Za bardzo się boję, że w nie spojrzę dłużej
I już nigdy nie oderwę wzroku.
piątek, 21 września 2018
środa, 19 września 2018
59.
Wyobrażam sobie czasem
Jakby to było nie kochać Cie
Nie cierpieć widząc, że
Masz lepsze życie, z moją rolą
Zaledwie marginalną.
Jakby to było zakochać się
W kimś innym. W kimś kto
Może ze mną być. Kimś kto
Chce ze mną być.
Jednocześnie.
Jakby to było nie kochać Cie
Nie cierpieć widząc, że
Masz lepsze życie, z moją rolą
Zaledwie marginalną.
Jakby to było zakochać się
W kimś innym. W kimś kto
Może ze mną być. Kimś kto
Chce ze mną być.
Jednocześnie.
niedziela, 16 września 2018
58.
Gdybym mogła Ci powiedzieć.
Gdybym wiedziała, że czujesz
się podobnie.
Gdy rozmawiamy, nie istnieje dla mnie
reszta świata. Dostaję skrzydeł, mogę cie słuchać
Słuchać i słuchać. I patrzeć
na twoje usta. Piękne.
Lecz to niegrzeczne.
Gdy ciebie widzę, rzadko patrzę w twoje oczy.
Boję się, że wyczytasz
Wszystko właśnie z nich.
Bo wiem, że wyrażają wszystkie
Moje uczucia.
Boję się, że
nasze spojrzenia się skrzyżują.
Moje pełne miłości, twoje paskudnej obojętności.
I ty zrozumiesz wszystko, a ja spłonę
Ze wstydu. I wszystko się zmieni.
Znikniesz z mojego życia.
Nie chcę.
Musisz ze mną zostać.
Mogę Ci się tylko przyglądać.
Mogę być przy Tobie,
w Twoim życiu tylko z daleka.
Ale nie może zabraknąć Ciebie
w moim życiu. Muszę Cię widywać,
Muszę z Tobą rozmawiać. Bo tylko Ty
utrzymujesz mnie przy życiu.
Gdybym wiedziała, że czujesz
się podobnie.
Gdy rozmawiamy, nie istnieje dla mnie
reszta świata. Dostaję skrzydeł, mogę cie słuchać
Słuchać i słuchać. I patrzeć
na twoje usta. Piękne.
Lecz to niegrzeczne.
Gdy ciebie widzę, rzadko patrzę w twoje oczy.
Boję się, że wyczytasz
Wszystko właśnie z nich.
Bo wiem, że wyrażają wszystkie
Moje uczucia.
Boję się, że
nasze spojrzenia się skrzyżują.
Moje pełne miłości, twoje paskudnej obojętności.
I ty zrozumiesz wszystko, a ja spłonę
Ze wstydu. I wszystko się zmieni.
Znikniesz z mojego życia.
Nie chcę.
Musisz ze mną zostać.
Mogę Ci się tylko przyglądać.
Mogę być przy Tobie,
w Twoim życiu tylko z daleka.
Ale nie może zabraknąć Ciebie
w moim życiu. Muszę Cię widywać,
Muszę z Tobą rozmawiać. Bo tylko Ty
utrzymujesz mnie przy życiu.
piątek, 14 września 2018
środa, 12 września 2018
56.
Gdybym tylko mogła
Podejść. Zapytać się.
Powiedzieć ci. Wyznać
wszystko.
Ale nie mogę.
To miłość zakazana.
Co byś zrobiła, gdybyś
się dowiedziała?
Nigdy więcej byśmy się zobaczyły.
Podejść. Zapytać się.
Powiedzieć ci. Wyznać
wszystko.
Ale nie mogę.
To miłość zakazana.
Co byś zrobiła, gdybyś
się dowiedziała?
Nigdy więcej byśmy się zobaczyły.
poniedziałek, 10 września 2018
55.
Dlaczego
Dlaczego
Dlaczego musisz mieć.
Swoje życie.
Interesuje mnie ono bardziej,
Niż cokolwiek na ziemi.
Ale..
Dlaczego
Dlaczego
Dlaczego w tym życiu
Nie ma dla mnie miejsca
Nie jestem ważna
Nie jestem twoja
Kochanie...
Dlaczego
Dlaczego musisz mieć.
Swoje życie.
Interesuje mnie ono bardziej,
Niż cokolwiek na ziemi.
Ale..
Dlaczego
Dlaczego
Dlaczego w tym życiu
Nie ma dla mnie miejsca
Nie jestem ważna
Nie jestem twoja
Kochanie...
sobota, 8 września 2018
54.
Jesteś dla mnie tak ważna
Nie wyobrażasz sobie.
Nie rozumiesz.
Twój uśmiech - on
nie jest zwyczajny. Jest dla mnie
tak ważny. Twoje usta -
Są piękne. Piękniejsze od wszystkiego
Wszystkiego co dobre,
Wszystkiego co znane
Cienkie, pomalowane
Ale tak delikatnie
Nie widać niemal.
Ale ja wiem,
Bo przyglądam im się
tak długo. Tak często.
Widzę najdrobniejszą zmianę.
Po sposobie ułożenia
Twoich ust. Po sposobie
malowania. Już wiem
jaki masz nastrój. Czy to już
jest szaleństwo? Czy to już
nienormalne? Ja tylko znam na pamięć
Sposób układania twoich ust, przy każdym słowie
No - prawie.
Nie wyobrażasz sobie.
Nie rozumiesz.
Twój uśmiech - on
nie jest zwyczajny. Jest dla mnie
tak ważny. Twoje usta -
Są piękne. Piękniejsze od wszystkiego
Wszystkiego co dobre,
Wszystkiego co znane
Cienkie, pomalowane
Ale tak delikatnie
Nie widać niemal.
Ale ja wiem,
Bo przyglądam im się
tak długo. Tak często.
Widzę najdrobniejszą zmianę.
Po sposobie ułożenia
Twoich ust. Po sposobie
malowania. Już wiem
jaki masz nastrój. Czy to już
jest szaleństwo? Czy to już
nienormalne? Ja tylko znam na pamięć
Sposób układania twoich ust, przy każdym słowie
No - prawie.
czwartek, 6 września 2018
53.
Nieżycia smak
Jest słodki jak gorczyca
Nieżycia zapach
Jest delikatny jak kwas siarkowodorowy
Nieżycia głos
Jest cichy jak jej skrzypce
Na wczorajszym koncercie
Jest słodki jak gorczyca
Nieżycia zapach
Jest delikatny jak kwas siarkowodorowy
Nieżycia głos
Jest cichy jak jej skrzypce
Na wczorajszym koncercie
wtorek, 4 września 2018
52.
Tęskniłam.
Tęsknie. A ty?
Ty nie, bo po co.
Ale ja będę - zawsze
Tak jak będę,
Ukrywać to uczucie. Muszę
Nie chcę, abyś mnie znienawidziła.
Tęsknie. A ty?
Ty nie, bo po co.
Ale ja będę - zawsze
Tak jak będę,
Ukrywać to uczucie. Muszę
Nie chcę, abyś mnie znienawidziła.
niedziela, 2 września 2018
51.
Czy oboje teraz siedzimy
Piszemy, krótkie wiersze?
Cierpimy
Jesteśmy poranieni
Jak dwoje niewinnych
Piszemy
Każdy w swojej celi
O Tobie
Ja
O kochaniu
Ty
czytaj co drugą linijkę
Subskrybuj:
Posty (Atom)